Politolog: debaty są solą i istotą demokracji
- To, co miało miejsce wczoraj, to bezprecedensowa sytuacja po 1989 roku. Debata powinna być stałym elementem, komponentem składowym, każdej profesjonalnej, nowoczesnej kampanii wyborczej - mówił w Polskim Radiu 24 dr Jarosław Och, politolog (Uniwersytet Gdański).
2020-07-07, 13:45
Jak podkreślał dr Jarosław Och, w demokrację wpisany jest spór, deliberacja i dyskusja. - Samo słowo debata pochodzi z łacińskiego "battuere" czyli "rozbijać", ale rzecz nie w tym, by kandydaci się wzajemnie rozbijali, ale by rozbijać problemy na małe cząstki, dokonywać analizy. By wyborcy mogli w jednym miejscu i jednym czasie porównać i zestawić nie tylko to, co kandydaci odpowiadają na wcale niełatwe pytania, ale także, by dostrzec elementarny poziom kultury politycznej, wzajemne odnoszenie się kandydatów do siebie czy dziennikarzy - przypominał.
Powiązany Artykuł
Prof. Jabłoński: Rafał Trzaskowski unika konfrontacji z Andrzejem Dudą
"W debacie można bardzo wiele zyskać, ale i bardzo wiele stracić"
Politolog zwracał uwagę, że debata jest posunięciem bardzo ryzykownym dla każdego z kandydatów, bez względu na to, czy są to wybory prezydenckie, parlamentarne czy samorządowe. - W debacie można bardzo wiele zyskać, są przykłady światowe, europejskie i polskie, które wskazują na to, że dzięki fenomenalnemu startowi w debacie szanse kandydata mogą przeważyć. Ma jednak ona w sobie również niebezpieczeństwo. Przy wysokim poziomie agresji do przeciwnika czy dziennikarzy można fatalnie wypaść i bardzo wiele stracić - stwierdził.
Powiązany Artykuł
"Konferencja prasowa i wiec wyborczy". Publicysta o debatach kandydatów
"Organizator debaty nie może być graczem jednej z drużyn"
- Ani pretendent, ani żaden z kandydatów nie powinien unikać debaty, elementarne zasady kultury politycznej, przestrzeganie standardów demokracji powinno nakłaniać obu kandydatów do tego, by mimo wszystko stanąć przed mediami, przed wyborcami i odpowiedzieć na pytania. Jednak debata musi być zorganizowana w sposób profesjonalny, jej organizator nie może być graczem jednej z drużyn - dodał politolog.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej odrzucił zaproszenie Andrzeja Dudy. Rafał Trzaskowski zaproponował alternatywny format - tzw. Arenę Prezydencką, czyli konferencję prasową, która miała miejsce w Lesznie, a na którą zaprosił przedstawicieli kilkunastu redakcji z całej Polski.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
REKLAMA
Gość: dr Jarosław Och
Data emisji: 07.07.2020
Godzina emisji: 11.33
PR24/PAP/ka
REKLAMA
REKLAMA